O godzinie 2 w nocy polskiego czasu w amerykańskiej telewizji miał zadebiutować najnowszy teledysk Lady Gagi do singla _**Marry The Night**_. Klip niespodziewanie pojawił się w sieci niecałe 3 godziny przed oficjalną premierą.
Reżyserią klipu zajęła się sama artystka. Da się to zauważyć, bo masa w nim niedociągnięć technicznych. Piosenkarka napisała również scenariusz. Całość trwa niemal 14 minut. W teledysku opowiada historię ze swojego życia - gra młodszą o kilka lat wersję siebie. Po powrocie ze szpitala dowiaduje się, że wytwórnia płytowa, dla której nagrywała płytę, zerwała z nią kontrakt, przez co musi zaczynać od zera.
Gaga znów bierze udział w lekcjach tańca, poznaje nowych ludzi i tworzy swoją własną grupę współpracowników. Na koniec wsiada do limuzyny i rusza do swojej obecnej wytwórni.
Jak Wam się podoba?