George Clooney zawsze powtarzał, że jego jedynym błędem w życiu było małżeństwo. W 1989 roku aktor ożenił się z Talią Balsam. Związek przetrwał zaledwie cztery lata i zakończył się paskudnym rozwodem. Od tego czas najsłynniejszy, hollywoodzki kawaler unika wszelkich poważnych zobowiązań. Clooney deklaruje, że już nigdy nie weźmie ślubu, ale także nie chce mieć dzieci.
Zawsze wiedziałem, że ojcostwo nie jest dla mnie - powiedział w rozmowie z Daily Telegraph. Wychowywanie dzieci to ogromne zobowiązanie i odpowiedzialność. To musi być twój priorytet. Dla mnie na pierwszym miejscu jest kariera. Dlatego nigdy ponownie się nie ożenię i nigdy nie zostanę ojcem!
Clooney zapewnia w wywiadzie, że nie przejmuje się przemijaniem czasu, ani starością. Doskonale czuje się, jako 50-letni mężczyzna bez rodziny i "dodatkowego ciężaru". Jak myślicie stary, schorowany George zmieni w tej kwestii zdanie?