To nie powinno chyba nikogo dziwić. Beata Kozidrak od lat uchodzi za jedną z najgorzej ubranych polskich gwiazd. Niedawno dołączył do tego tytuł celebrytki wydającej najwięcej na swoje stylizacje... Zobacz: Wydaje 20 TYSIĘCY MIESIĘCZNIE na ubrania!
Sama zainteresowana rzuciła właśnie nowe światło na kwestię zawartości swojej garderoby. Liderka Bajmu wyznała, że wiele ze swoich scenicznych ubrań kupiła od... prostytutek.
W latach 80. graliśmy dużo koncertów. Po hotelach, w których nocowaliśmy, roiło się od prostytutek - wyznaje 51-letnia Kozidrak cytowana przez Super Express. Zawsze kupowałem od nich ciuchy. One jako pierwsze w Polsce miały skórzane kurtki.
Jak sądzicie, gdzie teraz zaopatruje się Beata?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.