W poniedziałek w Nowym Jorku odbyła się uroczysta premiera pierwszego filmu Angeliny Jolie. Gwiazda już nie raz brała udział w inauguracyjnych galach, ale po raz pierwszy pojawiła się na czerwonym dywanie nie jako aktorka, lecz jako reżyser. Pierwszy film Angeliny wywołał dwa skandale jeszcze przed oficjalną emisją. Przeciwko ekranizacji historii miłości Serba i muzułmanki, która rozgrywa się podczas wojny na Bałkanach, najpierw protestowały ofiary gwałtu, a później pisarz, który oskarżył aktorkę o plagiat (zobacz: "Angelina Jolie ukradła mój scenariusz na film!"). Angelina nie skomentowała pozwu wniesionego przez Jamesa Braddocka. Nic dziwnego - informacje w tabloidach i mediach zapewniły tylko dodatkową reklamę obrazowi In the Land of Blood and Honey.
Na premierze Jolie pojawiła się w towarzystwie Brada Pitta i jego rodziców. Miała na sobie długą czarną suknię i oryginalny złoty naszyjnik. Widać, że aktorka unika podkreślających jej coraz szczuplejszą figurę kreacji. Niedawno w mediach znowu pojawiły się plotki na temat jej problemów z wagą. Wydaje Wam się, że rzeczywiście wygląda już niezdrowo?