Zaraz po zakończeniu pierwszej edycji X Factor Michał Szpak rozpoczął współpracę z byłym menedżerem braci Mroczek. Szybko zaowocowało to ambitnym projektem – udziałem w Tańcu z gwiazdami. Celebryta w międzyczasie nagrywał swoją debiutancką płytę. Nadal nie jest ona gotowa.
Trzeba jednak wypuścić coś na rynek przed 2. edycją show, po której ludzie prawdopodobnie zapomną o Szpaku. Do sklepów trafi więc za tydzień EP-ka z pięcioma piosenkami. Będzie trzeba za nią oczywiście zapłacić niemal tyle samo, co za zwykłą płytę, czyli 30 złotych.
Niezwykła kreatywność, perfekcjonizm i konsekwencja w prowadzeniu swojej kariery czynią Michała Szpaka największą nadzieją polskiej estrady – czytamy w hurraoptymistycznym oświadczeniu prasowym.
Na okładce płyty zatytułowanej XI Szpak pozuje bez koszulki z kapturem na głowie. Podejrzewamy, że jest w tym jakieś głębsze przesłanie. Zastanawiając się nad nim możecie ocenić pierwszy singiel z albumu:
Posłuchaj: http://w26.wrzuta.pl/film/1NODykQteVy/
Co powiecie o tej muzyce i "stylówie"?