Jakiś czas temu pisaliśmy, że Brian May, gitarzysta zespołu Queen, rozważa wyruszenie w trasę z nowym frontmanem - w tej roli widział samą Lady GaGę. Jak twierdził, ich dotychczasowa współpraca układała się świetnie. Najwyraźniej jednak coś poszło nie tak, bo koledzy zmarłego 20 lat temu Freddie'go Mercury'ego mają w planach zaangażowanie kogoś zupełnie innego.
Chodzi o Adama Lamberta, który w 2009 roku zajął drugie miejsce w amerykańskiej edycji Idola. Roger Taylor, perkusista Queen jest zachwycony młodym wykonawcą i chociaż zaprzecza, jakoby trwały prace nad nagraniem płyty na podstawie dem pozostawionych przez Mercury'ego, przyznaje, że trwają poszukiwania jego następcy.
Wyrósł na wspaniałego performera, jego niezwykły głos robi wrażenie - chwalił Lamberta w rozmowie z Bilboardem. _**Jest fenomenalnym wykonawcą**_.
Mimo tych zachwytów jakoś nie możemy sobie wyobrazić, aby ktokolwiek mógł zastąpić Freddie'ego...