Informacje o problemach żywieniowych Angeliny Jolie pojawiają się w mediach niemal regularnie. Każde publiczne pojawienie się aktorki wywołuje lawinę spekulację na temat stanu jej zdrowia - szczególnie, jeżeli kreacja uwydatnia chude nogi czy ramiona. Niedawno donosił o tym brytyjski magazyn Grazia, który powołując się na swoich informatorów twierdził, że gwiazda stara się ograniczyć jedzenie do minimum. Zobacz: Angelina je 600 KALORII DZIENNIE! Głodzi się?
Teraz sprawę podchwycił amerykański US Weekly, którego dziennikarze dotarli do osób, które opowiadają naprawdę dramatyczne historie. Zgodnie z ich słowami Angie ma obsesję na punkcie jedzenia i wykazuje wszelkie znamiona anoreksji. Co więcej, usprawiedliwia to... swoimi wizytami w krajach trzeciego świata, gdzie spotyka się z ludźmi żyjącymi w skandalicznych warunkach, niejednokrotnie głodującymi.
Mówi: "Skoro oni nie mogą jeść, to ja też nie mogę!" - twierdzi osoba z otoczenia Jolie. Jeżeli zje hamburgera albo frytki, czuje się winna. Można powiedzieć, że po prostu się głodzi.
Takim stanem rzeczy niepokoi się oczywiście mąż aktorki, Brad Pitt. Angelina nie chce jednak słuchać jego rad.
Brad jest naprawdę zmartwiony tym, co się z nią dzieje - dodaje informator. Zmusza ją, żeby odwiedzała lekarzy, jednak oni powtarzają, że wszystko jest w porządku.
Oto zdjęcia Jolie z premiery jej debiutu reżyserskiego, _**In The Land of Blood And Honey**_. Wygląda Wam na zupełnie zdrową?