Aktorzy zdają sobie sprawę, że występ w telenoweli wiąże się z zaszufladkowaniem na lata, czasem nawet na całe życie. Odejście Małgorzaty Kożuchowskiej z M jak miłość po 11 latach pokazało, że fani nie traktują tego, jako coś naturalnego. Kożuchowska nadal funkcjonuje więc jako Hanka Mostowiak, z tym że teraz już w kartonach. Jak donosi Fakt, Tamara Arciuch bardzo nie chce podzielić losu swojej serialowej koleżanki.
Według tabloidu scenarzyści rozważają kilka kandydatek na nową ukochaną Marka – wdowca po Hance. Jedną z nich jest ponoć Anna – siostra Hanki. Aktorka nie jest zachwycona tym pomysłem, o czym mówi dość głośno. Nie chce być główną gwiazdą serialu.
Ona boi się zaszufladkowania. No i nie wie, jak długo będzie chciała tam grać. Nie ma się jej co dziwić. Nie każdy chce grać w jednym serialu na wieki – mówi informator. Chodzi i mówi głośno na planie, że najlepiej by było, gdyby Marek był z serialową Kasią.
Mamy dla niej dobrą wiadomość – ani scenarzyści, ani Ilona Łepkowska nie są w stanie kazać jej umrzeć w bardziej komiczny sposób niż Kożuchowskiej.