Po trzech latach obecności Lady GaGi w show biznesie przyzwyczailiśmy się już do tego, że opowiadanie o życiu intymnym sprawia jej przyjemność. Nawet po zdobyciu ogromnej popularności piosenkarka nie przestała opowiadać o swoich seksualnych przygodach i upodobaniach. Zobacz: "Już nie zakrywam twarzy, gdy mam orgazm"
Na wszelki wypadek, gdyby znudziły Was opowieści o niej samej, GaGa ma dla Was coś nowego: sekrety sypialni państwa Germanotta.
Pokój, który dzieliłam z moją siostrą, znajdował się na piętrze, podobnie jak sypialnia rodziców - wspomina 25-latka. Nie było drzwi, które w razie potrzeby można by zamknąć. Rodzice słyszeli więc wszystko, co mówiłyśmy i robiłyśmy z siostrą. I ja też ich słyszałam. Słyszałam wszystko!
Ciekawe, czy gdyby rodzice GaGi zainwestowali w drzwi, jej życie i twórczość wyglądałyby dziś trochę inaczej.