Jennifer Aniston nadal utrzymuje bardzo przyjacielskie stosunki z mamą swojego byłego męża, Brada Pitta, Jane Pitt.
Aktorka spotkała się ze swoją byłą teściową w ten weekend. Jane została przywieziona w czarnym vanie przez ochronę Brada do wynajmowanego przez Aniston domu w Malibu.
Drugi van został zaparkowany kilka metrów od drzwi. Jeden z ochroniarzy Jen wybiegł i otworzył drzwi samochodu Jane. Szybko wprowadzono ją do środka, gdzie przesiadziała jakieś dwie godziny - donosi świadek.
Ciężko uwierzyć, że Aniston i pani Pitt rozmawiają o pogodzie, czy wymieniają się przepisami kucharskimi. To prawie pewne, że rozmawiały o "tej wiedźmie" z którą spotyka się Brad czy o nowym chłopaku Jennifer. Ciekawe co na to Brad i Angelina. Dotychczas niezbyt podobały im się spotkania Jennifer i Jane.