Veena Malik to jedna z najbardziej znanych pakistańskich aktorek. Sławę zdobyła dzięki swoim rolom w tzw. Lollywood, czyli pakistańskim Hollywood, oraz kontrowersjom, które wzbudza w swoim wybitnie konserwatywnym kraju. Naraziła się już wiele razy, stając w obronie kobiet i pokrzywdzonych.
Malik ponownie trafiła na usta wszystkich, gdy trafiła na okładkę indyjskiej edycji magazynu FHM. Kompletnie naga ma na ramieniu wytatuowany napis ISI – to skrót nazwy pakistańskich służb wywiadowczych.
Pakistańscy duchowni wydali orzeczenia religijne, w których zabraniają oglądania zdjęć aktorki kobietom i dzieciom (dorośli mężczyźni mogą je sobie przeglądać...). Fanatycy muzułmańscy zapowiedzieli zaś, że za te zdjęcia aktorka powinna zostać zabita, albo "przynajmniej" publicznie wychłostana.
Gwiazda broni się twierdząc, że cieliste majtki, które miała na sobie w czasie sesji zostały usunięte przez grafików. Tatuaż również dodano jej podczas obróbki komputerowej. Przygotowuje pozew przeciwko redakcji gazety.
Ta sytuacja przypomina, że choć żyjemy w coraz bardziej zglobalizowanym i wolnym świecie, to jednak w wielu państwach wciąż obowiązują prymitywne, wręcz średniowieczne prawa i obyczaje. Myślicie, że to się kiedyś zmieni?