Tuż po zakończeniu drugiej edycji _**Top Model**_ pojawiła się informacja, że w gronie jurorów kolejnej nie zobaczymy już Karoliny Korwin-Piotrowskiej. Nie wiadomo dokładnie, o co poszło, jednak źródła z programu donosiły, że współpraca ze świeżo upieczoną celebrytką nie układała się najlepiej. Zobacz:Wyrzucili ją z "Top model"!
Korwin-Piotrowska straciła również posadę naczelnej oficjalnego serwisu stacji, co stoi w dość dużej opozycji z argumentami, które miały usprawiedliwiać jej odejście z Top Model, a mianowicie "liczne obowiązki zawodowe". TVN wydał właśnie oświadczenie, w którym tłumaczy, dlaczego dziennikarka nie będzie już szefować portalowi. Co ciekawe, tu również pada sformułowanie sugerujące, że była jurorka ma za mało czasu, żeby zająć się wszystkim, czym chce. Czy to jakiś delikatny przytyk w jej stronę?
Drodzy Czytelnicy, w odpowiedzi na pytania i komentarze, które pojawiły się w internecie, wyjaśniamy wszystkim zainteresowanym, że wspólnie z Karoliną Korwin-Piotrowską tworzyliśmy od podstaw portal tvn.pl - czytamy w oświadczeniu. Doświadczenie i profesjonalizm naszej Naczelnej, przy uruchamianiu serwisu oraz tworzeniu jego redakcji, okazały się być nieocenionymi, ale jak to często bywa, nasze drogi zawodowe się rozeszły. Przed Karoliną stanęły nowe zawodowe wyzwania i szczerze jej kibicujemy. Te kilka miesięcy wspólnej pracy było dla nas bardzo fajnym i owocnym okresem, za co pisząca ten krótki artykuł, w imieniu swoim i całej redakcji "Rozrywka", bardzo Karolinie dziękuje!
Wszystko świetnie, tylko nie bardzo wiemy, czym mają być te "nowe zawodowe wyzwania" skoro właśnie traci swoją najlepszą posadę. Obecnie Korwin-Piotrowska prowadzi jeszcze na TVN Style Magiel Towarzyski oraz Kino, kanapa, książki.
Co ciekawe, sama zainteresowana nie komentuje tych doniesień wprost. Odniosła się tylko do słów cytowanego przez Super Express informatora, który stwierdził, że była za gruba, a "stylistki nie mogły jej ubrać". Widocznie jakieś rozmowy jeszcze trwają...