Dobrze poinformowane źródła twierdzą, że Paris Hilton zerwała po sześciu miesiącach ze swoim chłopakiem, greckim spadkobiercą fortuny, Stavrosem Niarchosem. Nie wiadomo jednak, kto jest jego następcą u boku blondynki-milionerki. Hilton spała już chyba z prawie każdym w Hollywood, bo dwaj pretendenci do ręki (a raczej innych części ciała Paris), są zarazem jej byłymi chłopakami.
Według magazynu Life & Style Weekly Paris odnowiła ostatnio kontakty – i związek – ze swoim pierwszym narzeczonym - Jasonem Shawem. Paris spotykała się z tym modelem Tommy’ego Hilfigera ponad pięć lat temu. Jak donosi źródło:
Paris mówi, że on jeden zawsze był przy niej, kiedy go potrzebowała.
Jason może jednak być zmuszony do konkurowania z drugim eks-narzeczonym panny Hilton, Parisem Latsisem - podobnie jak Stavros Niarchos milionerem z Grecji. Tych dwoje widziano ostatnio w modnym hollywoodzkim klubie Privilege.
Skoro już mowa o Grekach – to właśnie nawyk mówienia po grecku spowodował zakończenie romansu ze Stavrosem Niarchosem. Hilton bardzo się nie spodobało, kiedy jednego z wieczorów Niarchos rozmawiał ze swoimi greckimi przyjaciółmi w tym języku, a Paris siedziała samotnie. Po jakimś czasie doszła do wniosku, że narzeczony naśmiewa się z niej i zrobiła mu straszną awanturę, a on w żaden sposób jej nie pocieszył. Znajomy twierdzi:
Paris była naprawdę załamana. Była pewna, że Stavros jest tym jedynym dla niej.