Mimo dość ostrego komentarza Justina Timberlake'a w sprawie odwiedzin Jessiki Biel na trasie koncertowej (zobacz: To był tylko romans)
, aktorka po raz kolejny postanowiła mu potowarzyszyć.
W niedzielę 17 czerwca przyleciała na koncert swojego chłopaka do Amsterdamu, gdzie zamieszkali w pięciogwiazdkowym hotelu. Następnego dnia Justin i Jessica polecieli do Szwecji i widziano ich, jak wraz z 13-osobową świtą piosenkarza, stołowali się w libańskiej restauracji, Beirut Cafe.
Sprawiali wrażenie nomalnej, zakochanej pary. Byli uroczy - powiedział właściciel Beirut Cafe, Elias Karroum, magazynowi People. Chcieli też spróbować fajki wodnej z jabłkowym tytoniem. Powiedzieli, że już kiedyś tego próbowali, ale musiałem im pokazać, jak to sie poprawnie robi.
Justina i Jessikę zaczęto ze sobą łączyć już w dwa tygodnie po tym, jak piosenkarz rozstał się z Cameron Diaz (zobacz: Rozstali się przez Jessikę Biel?)
.