W środę do Pałacu Kultury i Nauki tłumnie zjechały celebrytki, które chciały obejrzeć pokaz najnowszej kolekcji Mariusza Przybylskiego. Był to oczywiście ich drugorzędny cel, a najbardziej zależało im na zapozowaniu w swoich najnowszych ubraniach. Nie mogło zabraknąć oczywiście stałych bywalczyń takich imprez.
Agnieszka Szulim założyła szary top, ramoneskę i białą spódnicę, którą na wysokości kolan związała czarną wstążką. Katarzyna Zielińska - skórzaną sukienkę i szpilki we wzorek rybiej łuski. Paulina Sykut i Aleksandra Kisio wybrały marynarki: prezenterka - szarą, aktorka – złotą. Ada Fijał i Ramona Rey postawiły na frędzle. Piosenkarka dodatkowo przed chłodem chroniła się w płaszczu z... włosów. Beata Sadowska i Edyta Olszówka nie za bardzo postarały się przy wyborze kreacji, Dorota Deląg natomiast nie przemyślała swojej – spod swetra prześwitywał jej stanik.
Pokazanie się z jak najlepszej strony to najważniejsze zadanie w "pracy" celebrytki. Dobrze się z niego wywiązały? Które z nich nie sprawdzają się Waszym zdaniem nawet w tym?