Anja Rubik i Sasha Knezevic przedstawiają się w mediach jako gwiazdy ceniące umiar. Nawet jeżeli nie jest to do końca zgodne z prawdą, można ich za to tylko pochwalić. Dobrze że promują inne wzorce niż szpanowanie ubraniami i jeżdżenie Ferrari (być może pamiętacie kultowe "zgaszenie" Kuby Wojewódzkiego w programie przez Anję, która dała mu uroczo do zrozumienia, że osoby z naprawdę wysoką życiową pozycją nie muszą szpanować autami).
Anja i Sasha poprosili swoich gości weselnych o nie kupowanie im drogich prezentów. Obejdą się bez nich również podczas Wigilii w Krakowie. Anja organizuje kolację w restauracji dla 12 osób. Postanowiła, że zamiast dawać sobie prezenty, pomogą finansowo dzieciom chorym na raka.
Doszliśmy do wniosku, że zamiast dawać sobie bezsensowne duperele, przeznaczymy te pieniądze na wsparcie innych. Każda rodzina kupi prezent dla dziecka w potrzebie – tłumaczy w rozmowie z Show. Chcemy pomóc dzieciom ze szpitala onkologicznego w Krakowie. Jest też dwuletni chłopczyk, który potrzebuje pieniędzy na specjalistyczny wózek. Warto pomagać. Bo nigdy nie wiadomo, kiedy sami będziemy tej pomocy potrzebować.
Para ma również zaplanowaną imprezę sylwestrową. Anja i Sasha lecą do Las Vegas, gdzie będą się bawić na otwarciu nowego klubu ich znajomego.
Jestem bardzo podekscytowana, bo nigdy wcześniej nie byłam w Las Vegas - ogłasza. Mój znajomy otwiera tam klub, więc na imprezie sylwestrowej pojawi się sporo gwiazd. Jedno jest pewne: szykuje się szalona noc!
Życzymy udanej zabawy :)