Jako że święta za pasem, a czasu na zakupy zostało już naprawdę mało, postanowiliśmy pomóc niezdecydowanym. Myśleliście o wręczeniu komuś rózgi? Nic prosteszego, polski show biznes dostarczył ich całe mnóstwo. Poniżej kilka propozycji - pierwszych z brzegu. Z której najbardziej byście się ucieszyli?
- Zestaw książek Kasi Cichopek: Sexy Mama oraz Jedz, chudnij i ciesz się sobą. Żeby zbliżyć się do ideału.
- Książka Krzysia Ibisza Jak dobrze wyglądać po 40 - czyli zestaw porad dla prawdziwego mężczyzny, który chciałby wyglądać jak "Daniel Craig w Casino Royale". Czyli jak Ibisz.
- Książka Kingi Rusin _**Co z tym Lisem życiem?**_ - ulubiona lektura jej "kolegów i koleżanek" ze stacji. Literatura celebrycka w czystym wydaniu, wydrukowana dużą czcionką, specjalnie z myślą o wyrobionym odbiorcy. Ostatnio do nabycia również w Biedronkach.
- Książka Weroniki Marczuk Chcę Być jak Agent. W dwupaku z książką Tomasza Kaczmarka Spowiedź.
- Książka Marcina Kydryńskiego - coś dla młodych matek zakochanych w Stingu. Na pewno spodobają im się fragmenty o oddających się z głodu turystom 12-letnich "czarodziejkach", które celebryta miał ochotę zabrać ze sobą do hotelu. "One popiskują o pieniądze a dziś Wigilia" - rozmarzył się... Przypomnijmy: "AFRYKANKI SĄ JAK ZWIERZĘTA! PROSZĄ, BY JE POKRYĆ!"
- Pierwsza płyta Michała Szpaka pt. IX, której wydanie sfinansował bogaty producent okien. Zawiera 5 (słownie: pięć) utworów i została nagrana w przerwach między bywaniem na bankietach i treningami do Tańca z gwiazdami. Nie poleca jej nawet dawny trener Michała, Kuba Wojewódzki.
- Płyta Madoxa, La revolution Sexuelle, dla odmiany zawiera aż 13 utworów i zwiastować ma wielką rewolucję i nową jakość w polskiej muzyce. Na razie mamy jedynie wojnę na to, który z nich - Szpak czy Majewski - bardziej upodobni się do kobiety.
- Perły od Felicjańskiej - "najtańsze na rynku", jak sama reklamowała. Podnoszą prestiż jak wszystko, co reklamuje Ilona. Zobacz: "Moje perły będą najtańsze na rynku"
- Płyta Dody - 7 pokus głównych. W wersji z penisem na okładce.
- I na deser: Jej "różdżka" z penisem. Do oblizywania w miejscach publicznych.
Co Wy byście wybrali? Głosujcie w komentarzch.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.