Piotr Adamczyk długo musiał walczyć z wizerunkiem, który przylgnął do niego po wcieleniu się w rolę Jana Pawła II. Przez jakiś czas reżyserzy nieco bali się zatrudniać "papieża", na szczęście jednak obawy te zostały rozwiane kolejnymi wcieleniami aktora. Ostatnio pokazał nieznaną do tej pory stronę w serialu Przepis na życie, kreując postać ciapowatego doktora Andrzeja.
Tym razem mamy Adamczyka w jeszcze "lepszej" wersji. Na potrzeby spektaklu TVP „Rzecz o banalności miłości” sprawił sobie wąsy. Czy do twarzy mu z zarostem, oceńcie sami. My chyba woleliśmy bez.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.