Gerard Butler, który największą karierę zrobił dzięki filmowi 300 na podstawie komiksu Franka Millera, miał groźny wypadek w trakcie surfowania. W niedzielę aktor kręcił u wybrzeży Kalifornii scenę do swojego najnowszego filmu Of Men and Mavericks. W pewnym momencie wysoka na niemal pięć metrów fala wciągnęła go pod wodę. Gwiazdor stracił przytomność i został wyłowiony przez ratownika, który pilnował planu zdjęciowego.
Po otrzymaniu pierwszej pomocy Butler odzyskał przytomność i został natychmiast przewieziony do szpitala. Zdaniem świadków zdarzenia, gwiazdor miał wiele szczęścia, gdyż istniało poważne ryzyko, że mógł się utopić.
Już wszystko w porządku, ale wypadek wyglądał strasznie i cała ekipa była przerażona. Na szczęście nic mu nie jest – powiedział dziennikarzom rzecznik prasowy aktora.
Po wypadku Butlera natychmiast pojawiły się plotki, że Of Men and Mavericks to pechowa produkcja. Opowiada on historię znanego surfera Jaya Moriarty, który zginął w trakcie nurkowania. Sportowiec miał zaledwie 22 lata.