Położona na zamkniętym osiedlu w Wilanowie willa Piotra Rubika nadal nie jest gotowa do zamieszkania. Kompozytor zapisał się na nią ponad 2 lata temu. W zamian za firmowanie swoją twarzą nowego osiedla, utargował kilkusettysięczną zniżkę. Ponieważ na świecie nie ma nic za darmo, tę różnicę deweloper musiał odrobić jakoś na innych klientach. Myślicie, że zaszczyt mieszkania obok Rubika wart jest takich pieniędzy?
Rubikowie liczyli na to, że nadchodzące święta spędzą już w nowym domu. Niestety urządzenie 370 m2 powierzchni przerosło ich siły. Samo urządzenie 4 łazienek i studia nagraniowego jest nie lada wyzwaniem, zarówno logistycznym jak i finansowym.
Jak donosi współczujący im Fakt, Piotr i Agatka są bardzo rozczarowani. Do ostatniej chwili wierzyli podobno, że uda im się doprowadzić dom do takiego stanu, by dało się w nim zamieszkać.
Chcielibyście mieć ich problemy?