57-letnia Ewa Kasprzyk uważa, że seks dojrzałych kobiet uchodzi w Polsce za temat tabu i jest niesłusznie przemilczany. Ona jednak jest zdania, że to najlepszy czas, by cieszyć się życiem w każdym jego aspekcie, co gorąco rekomenduje swoim rówieśniczkom.
U nas seks kobiet dojrzałych to coś okropnie wstydliwego - mówi w świątecznym Fakcie. Jakby to, że odpada aspekt prokreacyjny, w sposób oczywisty wiąże się z tym, że kobieta powinna zapomnieć o "tych sprawach", a słowo seks wykreślić ze swojego słownika. Bzdura! Seks jest dobry w każdym wieku! Myslę, że kobiety źle robią, zaniedbując tę sferę. To jest bliskość drugiej osoby, jej ciepłe słowa, dotyk. Jeśli kobieta kogoś ma, od razu wygląda lepiej.
Pudelek przyłącza się do światecznego apelu.