Lindsay Lohan, która przebywa obecnie w ośrodku leczenia uzależnień Promises w Malibu, zapowiedziała, że ma zamiar przedłużyć swój pobyt do czasu aż zupełnie się wyleczy.
Zostanie w Promises na dłużej niż miesiąc. Nie wiem, na ile, bo nie znamy jej grafiku pracy, ale podchodzi do tego odwyku na poważnie i tym razem nie obija się - twierdzi źródło New York Post.
Przypomnijmy - Lindsay miała wyjść z ośrodka pod koniec tego tygodnia. Niepełnoletnia, w świetle amerykańskiego prawa, aktorka, trafiła na odwyk zaraz po tym, jak rozbiła swoje auto prowadząc pod wpływem alkoholu.
Ostatnio mówiło się, że Lindsay zaraz po zakończeniu odwyku ma zamiar wyprawić huczną imprezę urodzinową w Las Vegas. Miała być ona nawet sponsorowana przez producenta wódki! Po serii publikacji na ten temat w amerykańskiej prasie aktorka postanowiła jednak się wyciszyć i przeczekać.