Jak powszechnie wiadomo, Hugh Hefner ma słabość do napakowanych silikonem prostytutek, którymi od lat się otacza. One z kolei mają słabość do jego pieniędzy i wpływów, dzięki którym mogą zaistnieć w show biznesie. Układ taki ma się świetnie od co najmniej kilku dekad - one coraz młodsze i głupsze, on coraz starszy.
Porzucony przez młodszą o 60 lat Crystal Harris założyciel Playboya ma już u swojego boku dwie nowe prostytutki - 24-letnią Annę Berglund oraz 28-letnią Sherę Bechard. "Podeszły" wiek drugiej z nich skłonił dziennikarzy do zapytania, czy Playboy przypadkiem nie "wymięka" i ile lat miała najstarsza kobieta, z którą się przespał.
Jeżeli spojrzymy na to od strony intymnej, była po 40-tce - tłumaczy Hefner. Jeżeli spojrzymy jednak od strony związku, to była po 30. Podsumowując, nie miałem w łóżku kobiety w wieku starszym, niż 49 lat.
Dobrze, że jego kobiety znają już swoją datę ważności.