Jak dowiedzieliśmy się, Ryśkowi z Klanu zostały już ostatnie tygodnie życia. Scenarzyści uśmiercą go w lutym przyszłego roku. Rodzinę serialowego taksówkarza czekają ciężkie chwile. Jego śmierć szczególnie mocno przeżyje żona, Grażynka, pozostawiona samotnie z trójką dzieci. Jak donosi Fakt, sytuacja okaże się tak poważna, że rodzina zacznie namawiać ją na wizytę u specjalisty. Kiedy pogrążona w depresji kobieta odmówi konsultacji z psychologiem, krewni będą musieli jej pilnować na zmianę, w obawie, że zrozpaczona może próbować popełnić samobójstwo.
Wszyscy fani "Klanu" wiedzą, że Rysiek i Grażynka byli wręcz idealną parą. Jak wszyscy mieli swoje problemy, ale pokonywali je. Łączyła ich wielka miłość i przyjaźń - mówi w rozmowie z Faktem osoba pracująca przy produkcji tasiemca. Grażynka straci więc nie tylko męża i ojca swoich dzieci, ale i najlepszego przyjaciela. Tymczasem będzie musiała stawić czoło nie tylko strasznej rzeczywistości, ale i wspierać zrozpaczone dzieci. To jest serial o prawdziwych ludziach i ich emocjach. Nie będziemy koloryzować. Przed postacią Grażynki najtrudniejsze chwile w jej życiu.
Miejmy nadzieję, że nie wyjdzie z tego wszystkiego komedia w rodzaju niezapomnianej wizyty Ryśka w agencji towarzyskiej.