Sandra Bullock długo po rozstaniu z Jesse Jamesem nie komentowała nieudanego małżeństwa. Dopiero niedawno przyznała, że zdrada i rozwód były dla niej bardzo bolesne. Dlatego długo zwlekała z powrotem do show biznesu i unikała mediów. W trakcie promocji swojego najnowszego filmu Extremely Loud & Incredibly Close opowiedziała także o tym, jak radziła sobie z depresją.
Pogrążyłam się w smutku. Byłam zupełnie załamana. Szczerze nie myślałam, że jestem w miejscu, w którym chcę pracować. Nie umiałam jednak wyjść z tego koszmaru. Czułam się, jak w pułapce – powiedziała gwiazda opisując pracę na planie filmowym.
Depresja sprawiła, że Bullock poważnie rozważała rezygnację z kariery. Do powrotu do gry namówił ją reżyser Stephen Daldry i bliski przyjaciel Tom Hanks. Dzięki ich wsparciu Sandra zdecydowała się na udział w projekcie.