Już niebawem najważniejsza (i tradycyjnie "przereklamowana") impreza roku. Celebryci zazwyczaj nie świętują w Sylwestra, ale starają się jak najwięcej zarobić. To wtedy odbywają się koncerty w niemal każdym większym mieście, zaś stacje telewizyjne przygotowują własne show.
Oczywiście nie wszyscy spędzają ten dzień w studiu lub na scenie. Niektórzy wykorzystują zakończenie roku, aby odpocząć od show biznesu. Najlepiej nie w kraju. Zapytana przez nas większość gwiazd przyznała, że zamierza bawić za granicą. Marcin Tyszka leci do Indii zaś Kazik do Stanów Zjednoczonych. Nie ufa przy tym chyba specjalnie LOT-owi, bo boi się, że nie doleci... Tylko Wendzikowska będzie się bawić w Polsce.
Wylatuję do Dubaju na święta i na Sylwestra – powiedziała Horodyńska. I tam będę spędzać trochę w takiej w wykreowanej, sztucznej atmosferze ale jadę z przyjaciółmi, z rodziną, więc myślę, że będzie zabawnie i trochę komiksowo.
Brzmi dla Was zachęcająco? Zobaczcie, jakie mają plany: