Ostatni sezon nie był zbyt udany dla Tomasza Lisa. Okazuje się, że jego autorski program Tomasz Lis na żywo ogląda coraz mniej widzów.
Jak piszą Wirtualne media, najwięcej widzów zgromadził odcinek wyemitowany 17 października, w którym dyskutowano nad sensem wieszania krzyża w Sejmie. Program obejrzało wtedy niemal 3,4 miliona widzów. Ostatni odcinek sprzed 2 tygodni włączyło już tylko 2,7 miliona.
Średnia oglądalność tego sezonu wyniosła 2,52 miliona widzów, czyli o 120 tysięcy mniej niż rok temu. Nie są to wielkie liczby jak na ogólnopolską telewizję. Dzięki wzrostom cen reklam Lis zarobił dla Dwójki 11,2 miliona złotych.
W grupie docelowej, czyli osób między 16. a 49. rokiem życia, która jest najważniejsza dla reklamodawców, Lis przegrał z Polsatem i TVN-em. Aż 46 procent widzów programu stanowią osoby po 60. roku życia.
Mimo to szefostwo TVP już zapowiedziało produkcję kolejnych odcinków na wiosnę.
Oglądacie jego program, czy może jesteście w grupie, która już przestała?