Wydaje się, że niestety coś naprawdę jest na rzeczy. Na oficjalnych kontach Rihanny i Christa Browna w serwisie społecznościowym Twitter pojawiły się tajemnicze wyznania miłości. Znajomi twierdzą, że byli kochankowie wysyłają sobie wiadomości i przygotowują swoich fanów na ich powrót do siebie.
Kilka dni temu na koncie Browna pojawił się wpis: Love U more than u know!. 2 minuty później Rihanna napisała: I'll always love u #1LOVE. Wiadomości nie były skierowane do nikogo, ale wszyscy wierzą, że wysłali je do siebie. Również znajomi gwiazdy.
Rihanna nie przestała kochać Chrisa mimo wszystkiego, co się stało – mówi informator The Sun. Od jakiegoś czasu mają ze sobą nieustanny kontakt, a w ostatnich tygodniach rozmawiają coraz częściej. Te wiadomości to sposób na przetarcie szlaku do ogłoszenia, że do siebie wrócili. Wszyscy ją ostrzegają, by nie angażowała się w tak destrukcyjny związek ponownie, ale ona nie może przestać go kochać.
Przypomnijmy, że Brown jeszcze przez dwa lata nie może się zbliżać do Rihanny na odległość mniejszą niż 90 metrów po tym, jak w lutym 2009 roku pobił ją, pogryzł, poddusił i uderzał jej głową o drzwi samochodu. Czyżby było jej mało?
Warto przypomnieć, że historia przedstawiona w teledysku do singla We Found Love do złudzenia przypomina toksyczny związek Rihanny i Chrisa Browna. Na początku klipu narratorka wypowiada słowa: Gdy nastąpił już koniec, marzysz o powrocie nawet tych złych chwil, by odzyskać również te dobre. Jak myślicie, czy piosenkarka zapomniała już, co zrobił jej "ukochany" i da mu kolejną szansę?
&ob=av2n
