Kilka dni temu pokazywaliśmy Wam zdjęcia Magdaleny Frąckowiak, które ukazały się w japońskim wydaniu Vogue'a. To nie jedyna edycja "biblii mody", w której możemy zobaczyć jej nową sesję. Polska modelka trafiła również na okładkę ostatniego numeru Vogue Mexico.
Magdalena wciela się w nim w femme fatale. Mimo ciepłych kolorów, zdjęcia wydają się bardzo chłodne. Modelka nieustannie ma groźną minę. Nawet kolorowe futerka nie są w stanie ocieplić efektu.
Podoba Wam w takiej wersji?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.