Rok temu Justin Bieber zrobił sobie swój pierwszy tatuaż – niewielki napis po hebrajsku na klatce piersiowej. Jak można się było domyślać, na tym nie poprzestał. W czwartek piosenkarz wraz z grupą przyjaciół wybrał się plażę w Los Angeles, a następnie do ulubionej pizzerii. Na jego lewej łydce Biebera znajdował się tatuaż z podobizną Jezusa Chrystusa!
Tatuaż Justina jest wzorowany na znanym obrazie Rubensa zwanym Ecco Homo, który powstał w 1610 roku. Do studia tatuażu nastolatek wybrał się razem z ojcem, który jest wielkim miłośnikiem takiego ozdabiania (?) ciała. To Jeremy pomógł wybrać synowi miejsce na tatuaż. Uznali, że gdy Justin nabierze mięśni, nad czym ponoć pracuje, to wtedy na plecach wytatuuje sobie pietę.
Co myślicie o jego nowej ozdobie?