Jeszcze przed premierą swojego drugiego albumu, Lady Gaga zapowiedziała, że będzie to "płyta tego pokolenia". Okazuje się, że pokolenie nie zapałało do niej aż taką sympatią, jak piosenkarka marzyła. Gwiazda zalicza coraz więcej porażek.
Krążek Born This Way do tej pory rozszedł się w 5-milionowym nakładzie i wypada dość blado w porównaniu z poprzednim, który kupiło 12 milionów fanów. Winę za ten stan rzeczy można oczywiście zrzucić na single, które nie przemawiają do publiczności.
Mimo że Gaga wydała już 5 singli od lutego, to jedynie pierwszemu udało się dojść do szczytu amerykańskiej listy przebojów. Ostatni, Marry The Night, zatrzymał się na miejscu 29., co jest najgorszym wynikiem w karierze piosenkarki.
Wytwórnia gwiazdy zdecydowała się więc wycofać piosenkę ze stacji radiowych. Wszystko wskazuje, że już niedługo trafi do nich kolejny singiel. Tylko czy jest jeszcze sens?