Pamela Anderson, której dziadek pochodził z Finlandii, zwiedzała ostatnio ten kraj razem ze swoim ojcem i postanowili w hołdzie dla swojej ojczyzny rozpocząć nowy interes. Pamela na swojej stronie napisała:
Nasza ojczyzna jest tutaj. Jesteśmy oboje bardzo podekscytowani. Mam zamiar otworzyć sieć klubów ze striptizem. Nazwę je "Lapland".
Pamela jako zagorzała przeciwniczka zabijania zwierząt dla skór i futra, będąc w Finlandii napisała też list do prezydenta z prośbą o likwidację farm:
Czas, aby Finlandia przeszła do XXI wieku. Są tu setki farm, na których hoduje się lisy, aby potem je zabić i zrobić z nich futra. Szwecja, Austria i Anglia wprowadziły już zakaz. Miejmy nadzieję, że w Finlandii też tak będzie.
Szanse są jednak znikome. Jak powiedział przedstawiciel handlu wyrobami futrzanymi Paivi Mononen-Mikkila:
Jej postawa nie jest dla nas zaskoczeniem, jest znana jako ambasadorka PETA. Ale to nie jest realne, mnóstwo rodzin utrzymuje się z tego biznesu.
Finlandia jest jednym z największych producentów futer w Europie, produkuje się ich tam rocznie około 2 milionów.