Trudno było nie zauważyć, że podczas pierwszej edycji The Voice of Poland, Kayah stoczyła z samą sobą walkę o obiektywizm. Niestety przegraną. W pewnym momencie jakby odpuściła i przestała zwracać uwagę na to, że faworyzowanie starych znajomych dosłownie bije po oczach.
Internauci nie pozostawili na niej za to suchej nitki, zwłaszcza, że na ulubieńca wybrała sobie Mateusza Krautwursta, który nie cieszył się specjalną sympatią widzów. Jak donosi Super Express opierając się na informacjach pozyskanych od osób
związanych z programem, Kayah wyleci za to z pracy. Jego producent, a prywatnie były mąż, Rinke Rooyens, stracił do niej cierpliwość.
Kayah nie słuchała jego rad - mowi osoba zatrudniona przy produkcji programu. Nie zachowywała się jak profesjonalistka. Opuści więc program, nie będzie jej w drugiej edycji show. Rinke już szuka zastępczyni.