Pod koniec listopada na świat przyszło najdziwniej nazwane dziecko polskiego show biznesu, czyli Alikia Ilia. Katarzyna Skrzynecka długo czekała, aby zostać mamą, udało jej się to po wielu niepowodzeniach. Pomimo to aktorka zdecydowała się wrócić do pracy już w lutym – czyli w trzy miesiące po porodzie.
Spędzam teraz prawie cały swój czas z dzieckiem i nie traktuję tego w kategoriach wyrzeczenia. To najpiękniejsze chwile, bo tego nie da się nigdy powtórzyć – mówi Skrzynecka w rozmowie z Party.
Niestety w dzisiejszych czasach rzadko kobieta może pozwolić sobie na długi urlop macierzyński - dodaje. Już w lutym wrócę do teatru Kamienica, ale będę starała się ułożyć plan dnia tak, aby wychodzić z domu wieczorem i to najwyżej na trzy godziny.
Zapewne to złe doświadczenia Skrzyneckiej, którą z powodu ciąży wyrzucono z Tańca z gwiazdami, mocno wpłynęły na jej decyzję o jak najszybszym powrocie do pracy. Myślicie, że słusznie robi poddając się presji środowiska?