Na czerwonym dywanie często okazuje się, że na jednej gali wiele gwiazd pojawia się w kreacjach w tych samych, modnych kolorach. Niektóre trendy nie przemijają po jednym sezonie. Dowodem na to są klasyczne wieczorowe suknie i nieśmiertelne połączenie czerni z bielą.
W zeszłym roku w kwietniu, w krótkiej białej sukience obszytej czarną koronką błyszczała Reese Witherspoon. W kreacji o podobnym stylu kilka miesięcy później pojawiła się Olivia Wilde, która na konferencję Power of Women przyszła w krótkiej kreacji z koronkową aplikacją.
Moda na takie połączenie nie przeminęła czego dowodem są dwie suknie – jedna Aleksandry Kisio a druga Katarzyny Niezgody. Podczas wyborów Miss kosmetyczek aktorka miała na sobie białą mini, której rękawy i dół ozdobiono właśnie czarną koronką. Strojąca się coraz śmielej partnerka Tomasza Kammela wybrała ostatnio dłuższą kreację.
Czy takie połączenie jest rzeczywiście zawsze na czasie? Porównajcie: