Od czasu, gdy po raz pierwszy napisaliśmy o wdzieraniu się na salony trzech "Grycanek" ("polskich Kardashianek") o Marcie, Weronice i Wiktorii robi się coraz głośniej. TVN zaskakująco chętnie je promuje, ostatnio celebryci stacji posunęli się nawet do okrzyknięcia Marty Grycan... "najlepiej ubraną polską gwiazdą". Pozew, jakim zagroziła Dorocie Wróblewskiej jeszcze bardziej nagłośnił jej rodzinno-medialną działalność. Okazuje się, że cała trójka ma bardzo konkretne plany co do show biznesu. Ich idolkami są siostry Kardashian, do których dla żartu porównaliśmy je w pierwszym artykule (zobacz: Polskie dziedziczki: Grycanki jak... Kardashianki?). Okazuje się, że niestety niektórzy potraktowali ten żart z powagą.
Cukiernicze dziedziczki były dzisiaj gośćmi Dzień Dobry TVN. Marta Grycan pochwaliła się na antenie, że w tym roku wydaje książkę i pracuje już nad własnym programem, zaś jej starsza córka pragnie zająć się tańcem. Jak sama na wszelki wypadek przyznaje, nie odmówiłaby propozycji udziału w Tańcu z gwiazdami... Natomiast kończąca niebawem 16 lat Wiktoria chce zostać modelką. Pochwaliła się na antenie, że wysłała swoje zdjęcia do agencji w Stanach i ma już jakieś propozycje.
To jednak tylko jeden z ich świeżych wywiadów. W rozmowie z Wp tv Grycanki przyznały właśnie, że podoba im się "cały ten show biznes i blichtr", a także, że nie przeszkadza im porównanie do Kardashianek... Wręcz przeciwnie, uważają uzależnione od sprzedawania swojej prywatności siostry za osoby, które "fajnie umieją pokierować swoją karierą" oraz "podziwiają ich matkę, która potrafi rodzinę trzymać w ryzach". Zdaniem nastoletniej Wiktorii Kardashianki są "przepiękne", a także "są wielkimi gwiazdami, osobami, na które warto spojrzeć i pomyśleć boże jacy oni są fajni". Dodała też wprost: Kochamy show biznes, my tak samo dobrze się w nim czujemy.
Podzielacie ten zachwyt?
Dobrze wiedzieć, że dzieci polskich milionerów są ambitne i czerpią coraz lepsze wzorce z telewizji. To zapowiedź tego, jak może wyglądać polski show biznes już za kilka lat.