Po raz kolejny świat mody, który lansuje wychudzone sylwetki i negatywne wzorce, udowadnia, że jest równie sztuczny co cały show biznes. W długim artykule opisującym kulisy Paris Fashion Week dziennikarka z gazety The Sunday Times ujawniła, jak modelki przygotowywane są do wyjścia na wybieg, na którym muszą prezentować się idealnie.
Prócz standardowych praktyk – takich jak ekstremalne głodówki przed pokazem - doszła nowa moda na przyklejanie butów klejem do plastiku. Początkowo na pokazach Marca Jacobsa próbowano używać kleju do peruk, ale dziwaczne szpilki nadal zsuwały się ze stóp modelek. Wtedy postanowiono użyć czegoś mocniejszego…
Modelki mają zawsze poranione stopy od niewygodnych, niedopasowanych butów na bardzo wysokich obcasach. W trakcie Paris Fashion Week biorą udział w kilku pokazach na raz i mają zwyczajne rany na piętach, czy palcach – czytamy w The Sunday Times. Smarowanie takiej rozognionej skóry klejem i wciskanie jej do buta to duża przesada. Wiele z nich mówiło mi, że po pokazie Jacobsa ledwo mogły wyjąć stopę ze szpilki. Często zdzierały skórę, gdy na siłę ściągały buty.
Komiczne wydaje sie dążenie do takie perfekcji przez kogoś, kto wytatuował sobie... kanapę na brzuchu ;)
