Dwa lata temu Avril Lavigne rozwiodła się ze swoim pierwszym mężem i związała z Brodym Jennerem. Miłość nie trwała jednak długo. Wczoraj para oficjalnie ogłosiła zerwanie zaręczyn i rozstanie, gdyż "nie byli w stanie znaleźć równowagi między karierą a życiem prywatnym".
Jednak informatorzy US Weekly utrzymują, że piosenkarka i model nie rozchodzą się jak przyjaciele. Jenner, który zawsze miał opinię kobieciarza, postanowił wrócić do swojej byłej dziewczyny. Tej samej, której imię miał kiedyś wytatuowane na ramieniu. Gdy związał się z Avril, kazał przerobić tatuaż – imię byłej zastąpił imieniem nowej wybranki. Ciekawe, czy teraz znowu będzie się tatuować?
Podzieliły ich również kwestie zawodowe. Gwiazdor, który pojawił się w reality show Kim Kardashian, nie potrafił się pogodzić z faktem, że Avril odnosiła większe sukcesy. Informator tabloidu utrzymuje, że Jenner czuł się zdominowany:
Przez związek z Lavigne jego kariera stanęła w miejscu. Prawie w ogóle nie pracował, a bardzo mu na tym zależało. Wszyscy kojarzyli go tylko z powodu związku z piosenkarką. Gdy chciał się zaangażować w jakiś projekt, Avril była niezadowolona. Wolała go mieć cały czas przy sobie.
Czekamy zatem na serię wyznań Avril i Brody’ego na łamach tabloidów. Scenariusze rozstań gwiazdorów są boleśnie przewidywalne.