Sharon Osbourne idzie w ślady Jady Pinkett Smith, żony Willa Smitha, i publicznie zapewnia, że świetnie dogaduje się ze swoim mężem w łóżku. W ostatnim wywiadzie 59-letnia żona Ozzyego Osbourne’a wyznała, że 63-letni muzyk w pełni ją zadowala:
Uprawiamy seks cały czas – ogłasza Sharon. Bywały czasy, kiedy robiliśmy to pięć razy w tygodniu. Teraz nie mamy na to ani siły ani czasu. Często muszę robić sobie przerwy od nagrywania mojego programu, żeby znaleźć czas na seks.
Co innego twierdzi jednak jej mąż. W jednym z wywiadów stwierdził, że antydepresanty, które regularnie przyjmuje, kompletnie zniszczyły jego życie łóżkowe:
Sieją spustoszenie w twoim penisie. Biorę je od lat i widzę, że mogę zrobić dosłownie wszystko, oprócz pokazu fajerwerków. Nie dochodzę. Kończy się na tym, że pompuję Sharon całą noc, jak wiertło i nic. Próbowałem Viagry, ale zanim zaczęła działać, moja partnerka zdążyła pójść spać.