Gienek Loska żali się w Fakcie, że padł ofiarą kradzieży. Stało się to 4 dni temu w jednej z krakowskich galerii handlowych. Loska wybrał się tam na obiad.
Nagle zobaczyłem, że nie mam w kieszeni portfela, telefonu, a co najważniejsze - dowodu osobistego - relacjonuje w tabloidzie.
To jest dla niego największy kłopot. Zwycięzca X Factora wraz z zespołem wybiera się bowiem na tournee do Irlandii. Mają lecieć za niecały miesiąc.
Kupiliśmy już bilety, które zostały zarezerwowane na mój dowód osobisty - żali się Loska. Będzie mi on niezbędny podczas odprawy. Nie zależy mi na pieniądzach, ale bardzo bym się ucieszył gdybym odzyskał dokument**.**
Natychmiast po odkryciu kradzieży Gienek złożył podanie o wydanie nowego dowodu osobistego, ale martwi się, czy otrzyma go na czas. Interwencja w tabloidzie z pewnością przyspieszy formalności.