Hazel Jones stała się bohaterką mediów po obu stronach oceanu, kiedy kilka dni temu wyznała w jednym z programów brytyjskiej telewizji, że... posiada dwie waginy. Jest to bardzo rzadka przypadłość, która, co ciekawe, nie powoduje jednak większych problemów zdrowotnych czy seksualnych. 27-letnia obecnie Hazel zgłosiła się do ginekologa, kiedy jej chłopak powiedział, że "tam na dole wygląda trochę dziwnie"...
Kiedy tylko dowiedziałam się, co to jest, od razu powiedziałam o tym wszystkim bliskim - opowiadała Jones. Myślę, że to wspaniałe i jest świetnym sposobem na przełamanie lodów na imprezie. Jeżeli kobiety chcą je obejrzeć, nie mam większych problemów z ich pokazywaniem, nie czuję się zawstydzona. Poza tym, dzięki temu mogłam stracić dziewictwo dwa razy.
Wyznanie Brytyjki wywołało poruszenie wśród producentów filmów pornograficznych. Krótko po emisji programu do Hazel zgłosił się Steven Hirsch, właściciel Vivid Enternainment, firmy odpowiedzialnej za wydanie takich "hitów" jak seks wideo Paris Hilton, Pameli Anderson i Kim Kardashian. Hirsch zaproponował Jones milion dolarów za udział w nowej produkcji...
Jesteś niesamowitą kobietą i chciałbym złożyć ci propozycję udziału w najnowszej produkcji Vivid - napisał. Za twoje usługi zapłacilibyśmy ci nawet milion dolarów. Oczywiście, pokrylibyśmy również koszty związane z przelotem i utrzymaniem w Los Angeles w trakcie zdjęć.
Mimo tak "atrakcyjnych" warunków kobieta kategorycznie odrzuciła ofertę.
Nigdy wcześniej nie otrzymałam tego typu oferty i nie rozważyłabym udziału w czymś takim. Nawet za milion lat - powiedziała stanowczo. Chcę, żeby wszyscy zostawili mnie w spokoju.
Czego również jej życzymy. Przyznacie, że to ciekawa przypadłość. Ale mimo wszystko nikt by się z nią chyba nie zamienił.