Britney Spears i Jason Trawick zaręczyli się w połowie grudnia. Jeśli wierzyć doniesieniom amerykańskich tabloidów, ich zaręczyny nie potrwają długo. Ceremonia ślubna planowana jest już na Walentynki. Ma się odbyć na wyspie Maui na Hawajach.
Nie zależy im na dużym weselu – mówi informator National Enquirer. Britney doszła do wniosku, że większą imprezę zrobią później. Ten ślub ma być tylko dla nich.
Na tym jednak nie koniec niespodzianek. Jak dowiedział się Sunday Express, ojciec piosenkarki, Jamie, chce poprosić sędziego, by zniósł ubezwłasnowolnienie jego córki, które obowiązuje od 2008 roku, kiedy przeszła głębokie załamanie nerwowe i ogoliła się na łyso.
Jamie chce iść do sądu na początku lutego, by jego córka mogła być w końcu wolna – mówi informator.
Taki obrót spraw da tylko argument byłemu mężowi Britney, który twierdzi, że gwiazda wychodzi za mąż tylko po to, by odzyskać władzę nad swoimi finansami. Zobacz: "Te zaręczyny są fałszywe!"