Zwycięzca 13. edycji Tańca z gwiazdami w końcu zasiadł za kierownicą wygranego Mercedesa C250. Finał show miał wprawdzie miejsce 27 listopada, ale Kacper Kuszewski, który tańczył z Anną Głogowską, zwklekał do wczoraj z odebraniem głównej nagrody. Od razu po zakończeniu programu wyjechał na wakacje do Tajlandii, gdzie spędził ponad 1,5 miesiąca. Powód mógł być jeszcze jeden - najwyraźniej nie spieszyło mu się z opłaceniem podatku od wygranej.
Pierwszy raz mam okazję przyjrzeć się porządnie z bliska temu samochodowi. Żeby nie użyć słów niecenzuralnych powiem, że jest bardzo fajny - powiedział w komentarzu dla Super Expressu. Samochodu na razie nie sprzedaję i będę nim jeździł. Skoro go wygrałem, to muszę się nim nacieszyć i trochę pojeździć.
Zobaczcie, jak zadowolony odbierał nagrodę wartą w wersji podstawowej 141 500 złotych. Jeszcze tylko chwila pozowania, uśmiechania się i jest już jego: