Malwina Wędzikowska, stylistka Top model, ciężko zniosła krytykę, z jaką spotkał się strój Karoliny Korwin-Piotrowskiej z finału drugiej edycji programu. W swoim podsumowaniu minionego roku Karolina Malinowska i Joanna Horodyńska stwierdziły, że "była to dla nich największa kara za grzechy". Karolina nie ma za grosz stylu! Włosy na donicę! - wyśmiewała ją Malinowska.
Stylistka odpowiedzialna za ten strój postanowiła odpowiedzieć i zaatakować dwie stylistki-celebrytki. Jej zdaniem krytykujące wszystkich elegantki same robią "zakupy w Nadarzynie":
Są chwile, w których można pójść na wojnę z pełną świadomością tego, że poleje się krew. W takich sytuacjach mój umysł przypomina mi, by zwalczyć swój gniew, bo w showklozecie modnie jest teraz dać sobie w mordę – pisze Wędzikowska. To co dla innych modne, dla mnie jest uosobieniem wiochy - wolę pozostać w swojej alternatywnym rzeczywistości. Osiągnęłam spokój umysłu i pozostaję w stanie szeroko rozumianego współczucia dla ludzi, obrażających innych za pieniądze. Z troską o stan umysłu obydwu pań, sugeruję zakup lustra, zaprzestanie zakupów w Nadarzynie, oraz uśmiech... może kiedyś będzie wam dane wyglądać tak dobrze, jak Karolina. Peace.
Naprawdę wyglądają gorzej od niej? To chyba raczej podobna półka.