Po dwóch tygodniach plotek, doniesień i spekulacji na temat kryzysu w związku Paradis i Deppa głos w sprawie w końcu zabrała piosenkarka. Aktorka wystąpiła w programie Le Grand Journal, w którym skomentowała informacje o rozstaniu. Oczywiście wszystkiemu zaprzeczyła i stwierdziła, że cała afera została zmyślona. Chcielibyśmy w to wierzyć. Paradis i Depp to jedna z naszych i Waszych ulubionych hollywoodzkich par. Jednak w przypadku Heidi i Seala plotki okazały się mówić prawdę.
To nieprawda, oczywiście, że to totalna bzdura – powiedziała Vanessa. Rozstajemy się każdej zimy i pobieramy każdego lata. Natomiast ja jestem po raz dwunasty w ciąży. Nie traktujemy tego zbyt poważnie, ale te ostanie plotki mogłyby zaszkodzić rodzinie i skrzywdzić dzieci.
W zaprzeczenia niespecjalnie wierzy francuska prasa, która śledzi każdy ruch piosenkarki. Słowa Vanessy nie zmieniają faktu, że od ponad miesiąca nie widziała się z partnerem, zaś Depp dwukrotnie konsultował się z prawnikami specjalizującymi się w trudnych rozwodach. Trzymamy kciuki, aby tym razem okazało się, że tabloidy nie miały racji.