Doda od wielu miesięcy obiecuje nam, że w związku z załamaniem swojej kariery w kraju planuje wyjechać na stałe za granicę. Jej szanse na zostanie światową gwiazdą są wprawdzie niejasne, bo czas programów typu Bar już minął, ale na wszystkie takie sugestie reaguje bardzo nerwowo. Niedawno ochrzaniła nawet dziennikarkę za "polskie pytanie" za to, że zapytała niewinnie "co zamierza tam robić"? To dla niej najwyraźniej nerwowy temat.
Problemem może być też to, że, jak twierdzi jej były menedżer, Dorota wciąż nie umie mówić po angielsku.
Z angielskim nie ma za to problemów Joanna Krupa. I co więcej, udało się jej już wypromować w Stanach na tyle, że jest zaczepiana przez paparazzi na ulicach. Oto filmik nagrany przez fotografów z Los Angeles, którzy zatrzymali Joannę i robili jej zdjęcia. Obejrzyjcie marzenie Dody - gdyby ją coś takiego spotkało, pisałaby o tym pewnie na Facebooku:
Myślicie, że Dorotę to kiedyś spotka? Potrafiłaby im odpowiedzieć zrozumiałym angielskim?