Kiedy wydawało się, że skończyła się seria skandalików z rozbieranymi fotkami Miley Cyrus, w sieci pojawiły się zdjęcia, na których gwiazda liże tort w kształcie penisa. Była aktorka Disneya świętowała w ten sposób 23. urodziny swojego chłopaka. Zobacz:
Zachowanie gwiazdki, która jeszcze trzy lata temu była promowana jako dziewiczy ideał dla amerykańskich nastolatek, wywołało reakcję amerykańskiego The Cultural Media Institute. W oficjalnym oświadczeniu organizacji, które zostało rozesłane do redakcji wielu gazet oraz serwisów internetowych, czytamy:
Hollywood konsekwentnie przedstawia kobiety, jako wyuzdane, wciąż niezaspokojone seksualnie istoty. Już od pewnego czasu dostrzegamy ten nasilający się w filmach i muzyce trend. Jedna z młodych gwiazd przeniosła tę modę poza ekran i scenę. Mowa oczywiście o Miley Cyrus, która dawniej dawała młodym dziewczynom dobry przykład, a teraz zamieniła się w koszmar każdego rodzica.
Miley kupiła chłopakowi na urodziny tort w kształcie penisa. Następnie na oczach gości i fotoreporterów udawała, że uprawia z nim seks oralny... Wulgarne zachowanie Cyrus dawno przestało szokować. To już smutna rutyna. Takie zdjęcia budzą już tylko odrazę - oceniają autorzy.
Takie gwiazdy jak Miley Cyrus czy Lindsay Lohan uczą młodych ludzi, że palenie marihuany, jazda po pijaku, wulgarne zachowanie i wyuzdane stroje, są czymś zupełnie normalnym. W Hollywood przypadkowy seks, rozwody, zdrady, alkohol i narkotyki to swojego rodzaju rytuał przejścia, który muszą zaliczyć wszystkie młode gwiazdki. Ale to nie jest prawdziwy świat, bo w realnym życiu, takie zachowanie ma swoje konsekwencje.
Przedstawiciel The Cultural Media Institute, Dan Gainor, udzielił także wywiadu, w którym nazwał Miley "klasycznym przykładem młodej aktorki, którą Hollywood zamieniło w sprzedajną szmatę". To chyba odrobinę zbyt ostra reakcja. Ciekawe, co by w takim razie powiedział, gdyby trafił do Polski... Porównajcie urodzinowego penisa Miley z plastkiowym w ustach Dody: