Nie wszyscy uczestnicy Tańca z gwiazdami przestali się do siebie odzywać po zakończeniu programu. Aneta Kręglicka wciąż przyjaźni się ze swoim partnerem z parkietu Robertem Rowińskim. Nawet mimo tego, że ich wspołne występy skończyły się ponad rok temu.
Od czasu występów w "Tańcu z gwiazdami" zdecydowanie utrzymujemy kontakt - mówi Aneta Faktowi. Przyjaźnimy się, spotykamy się jako znajomi. Czasem też wyskoczymy gdzieś do klubu, ale zawsze z grupą znajomych. Rzeczywiście Robert czasem dzwoni zapytać, czy pójdę z nim i innymi tancerzami do klubu. I idę.
Kręglicka zapewnia jednak, że jej mąż o wszystkim wie i akceptuje znajomość z młodszym tancerzem:
Ależ Robert był u nas w domu na obiadkach! Więc mąż wie, że się przyjaźnimy i nie ma żadnych oporów. Jak każdy mężczyzna, ma jakieś wewnętrzne przemyślenia, ale mój mąż jest naprawdę mądrym facetem.
Tabloid pisze:
Piękna Aneta i czarujący Robert widywani są razem nocami w modnych stołecznych klubach. Aż miło popatrzeć, jak szaleją w warszawskim supermodnym i lubianym przez gwiazdy [gejowskim] lokalu "Utopia". Zabawę z kolorowymi drinkami i namiętnymi tańcami kończą wówczas bladym świtem.
Cóż, dojrzałe kobiety ciągnie do pełnych energii tancerzy. Taka znajomość zawsze będzie miała półseksualny podtekst. Nie jesteśmy sobie jednak w stanie wyobrazić, by Aneta była zdolna do seksu z kimś niżej sytuowanym od siebie. I nie mówimy tego złośliwie, to po prostu typ kobiety, którą pociągają dojrzali mężczyźni z pozycją.