Miesiąc temu zakończyła się trasa koncertowa Rihanny. Tournee objęło zasięgiem 3 kontynenty i zarobiło ponad 90 milionów dolarów. Spora część zysków z biletów trafiła do portfela piosenkarki. Gwiazda może sobie więc pozwolić na niecodzienne zachcianki.
Barbadoska skontaktowała się z brytyjską artystką, Claire Milner, i poprosiła, by stworzyła dla niej portret Marilyn Monroe przy użyciu 65 tysięcy brylantów Svarovskiego. Artystka wyceniła robociznę i potrzebne materiały na 200 tysięcy dolarów, czyli około 650 tysięcy złotych.
Chciałam pokazać, że jej życie było wypełnione blaskiem, ale jednocześnie przedstawić smutek w jej oczach – mówi Milner dziennikarzom. Nie miałam kontaktu z Rihanną, rozmawiałam tylko z jej dekoratorami wnętrz. Przekazali mi później, że była zachwycona portretem.
To bardzo luksusowa zachcianka, ale warta swojej ceny - zapewnia. Ludzie nie mogą się przestać na niego patrzeć, bo nieustannie zmienia kolory i zostawia tęczę na ścianach.
Czy rzeczywiście jest aż tak piękny?