Skromna ocena swojego talentu na kanapie u Tomasza Lisa uczniła ze Zbigniewa Hołdysa najnowszą "gwiazdę internetu". Od wielu dni jest jednym z wdzięczniejszych tematów żartów w sieci.
Mówi się, że Zbigniew "Gdyby nie piraci, już dawno byłbym Claptonem" jako jedyny wygrał z piratami, bo nikt nie chce go ściągać nawet za darmo. Rzeczywiście, ta sytuacja uświadomiła nam, że od lat funkcjonuje on głównie jako celebryta, wypowiadający się w telewizji na najróżniejsze tematy, a nie ważny muzyk.
Oto kilka foto-komentarzy polskich internautów na jego temat. Uważacie, że zasłużył na aż taką krytykę?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.